Siatka maskująca

Marvel

Włąsnie co robimy z tą siatką....
ma wymiary 3m x 10m

siatka jaka jest...taka jest...decyzja nasza...demokratyczna Wink

kosa56

... Tniemy... A jak by było trzeba to patrzę że można ją jak coś zszyć spowrotem...
p00zdr0

bleshar

ja bym sie jeszcz wstrzymal z cięciem...ale to z marvelem jeszcze na g obgadam jak wroce do olsztyna....

Heban

Marna ta siatka. Z cięciem sie można powstrzymać. Z czasem pomyslimy. Najlepiej na strzelance

Marvel

Jaka jest...taka jest...Ważne , że nic nie płaciliśmy Wink

Heban

Wiesz, tak sie zastanawiam. Na sciane to ona sie nie nadaje. Jak już to własnie do zrobienia camo dla siebie, bądź broni

kosa56

... Czyli pociąć !!! xD to czemu głosowałeś przeciw??
Heban, nie załamuj mnie... np. z siatką jest super temat do individual camo... A do czego innego się da? tak jak wcześniej było mówione: że się na ścianę nie nadaje, to do czego?? Dżizys, a tak czy siak posłuży wszystkim !!

p00zdr0
i ewentualnie sorry za mistake, nie wiem jak się pisze to po angielsku a nie chce mi się sięgać do słownika xD

Heban

Bo na początku sądziłem że sie nie nadaje do camo. Teraz jak się przyjżałem (bez gorączki), to zauważyłem że na ściane sie nie nadaje, a zato można sobie camo zrobić niezłe. Trzeba tylko jeszcze starego Us'a do pocięcia na paki, i trochę inwencji twórczej Very happy

Gość

Ja w sumie dużo do powiedzenia nie mam : ale sądze ,że warto byłoby się jeszcze wstrzymać z cięciem bo kto wie może znajdzie się jakaś lepsza okazja do wykorzystania a do indywidualnego camo to mozna skombinowac inna

francuz

A nie sądzicie, że i tak nie będziecie wszyscy biegać z siatka na grzbiecie? Chyba, że wszyscy w snajperów nagle sie przeistoczą Wink

I tym sposobem po 6cio godzinnej strzelance dwa krzaczki stojące obok siebie ze zdumieniem stwierdza, że są z różnych drużyn hehe. Ja bym na razie nie ciął jej.

Gość

Zgadzam się z Francuzem rzeczywiście jesli siatkę się potnie i powiedzmy większość graczy zrobi sobie z niej indywidualny maskujący płaszczyk to będzie niezły zamęt bo skończy się na tym ,że bedziemy strzelac to prawdziwych krzakow przekonani ze to wrog dajac szanse na to by nas ubili Smile

Marvel

Ja bym z cięciem poczekał...MAMY CZAS...

Ja tam tą siatke użyłbym pewnie ze 2 razy...ja wolę dysponować swobodnymi ruchami...Być szybki...zaskakiwać wroga...dynamizm ,dynamizm, jeszcze raz dynamizm...dlatego też wolę CARABINE niż snajperę czy coś innego...

PS...ale nudna byłaby rozgrywka...każdy leży w siatce, gdzieś pod hojakiem...lipa...zero dynamizu

Gość

a jak zero dynamizmu to w pewnym stopniu też mało zabawy Smile

Heban

Ja tam wolę takie strzelanki gdzie się ciągle czimy itp. Do niedawna tylko tak miałem szanse ściągać innych (sprzęt) . Jam człowiek z lasu i w lesie chowany. Takie gry jak na żwirowni (część leśna) są dla mnie najfajniejsze