Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marvel
Maniak ASG
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrołęka /// Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:40, 29 01 2007 Temat postu: |
|
|
Tia... Francuz... Noo ja sapiep****(pracowałem uczciwie) w wakacje i uzbierałem sobie na sprzęt i gaziaka Rodzice powiedzieli ,że nigdy juz kasy od nich nie dostanę jak kupuje takie niepotrzebne badziewie..."dziecko się znalazło...zabaweczki sobie kupuje...zobaczysz...niedługo wojsko cię weźmie i dadzą ci kamasze...bedziesz płakał ,że chcesz grać w piłkę z kolegami"
Hmm...coś to mnie tknęło...postanowiłem , że to ostatnie pieniądze jakie wydaje na ASG...(poza kulkami i gazem) ...
Hehe...jasne...ale byłem w błędzie...a teraz? kuuupa kasiory idzie na nowy sprzęt...Kredyt u rodziców...wakacje będą ciężkie...trzeba będzie odpracowywać... kilka miechów potu... ale warto dla tak świetnego hobby
swoją drogą...z początku to był tanie hobby...jak sprężynówką zaczynałem rok temu...i tak powoli,powoli się wciągałem...
sorry za off top...jakoś mi się na wspominki zebrało
nom,nom...zamawiajcie ludzie...czym lepszy sprzęt tym większa satysfakcja i radocha z gry ...Rodziców się nie słuchajcie...zarabiajcie i wydawajcie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
francuz
Działacz ASG
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:48, 29 01 2007 Temat postu: |
|
|
Rodziców to Wy słuchajcie akurat A przy różnicy poglądów przekonujcie jak pokażecie, że nie olewacie nauki, jesteście odpowiedzialni i zaradni to nie będą mieli nic przeciwko.
To tyle od zgreda, który patrzy już z innej perspektywy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heban
Działacz ASG
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ... to pytanie??
|
Wysłany: Pon 23:31, 29 01 2007 Temat postu: |
|
|
Jak zwykł mawiać Adaśko rodziców trzeba sobie wychować, i to pod różnymi względami. Ja np. w wieku 15 lat niewyobrarzałem sobie, żeby rodzice zabronili mi gdzieś jechać. Choćby stopem na Hel (swoją drogą nawet sie zgodzili). Przypuszczam, że pod względem "odrabiania" części kwoty poprzez zbieranie truskawek czy innych robót też by dało radę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|