Autor |
Wiadomość |
Marvel |
Wysłany: Wto 00:08, 02 09 2008 Temat postu: |
|
praca |
|
|
KrOwa |
Wysłany: Nie 23:35, 31 08 2008 Temat postu: |
|
a jutro da rade? |
|
|
Marvel |
Wysłany: Nie 13:12, 31 08 2008 Temat postu: |
|
dopiero teraz jestem on line...właśnie jesteście na tym scenariuszu...
jak ze spotkaniem? ;/
zapewne nie będzie right? |
|
|
Heban |
Wysłany: Śro 22:08, 27 08 2008 Temat postu: |
|
A Ty będziesz na tym meczu? |
|
|
Marvel |
Wysłany: Śro 20:23, 27 08 2008 Temat postu: |
|
Chłopaki...
Szef mnie "udupił" i raczej musze iśc w sobotę do pracy...
Moglibyśmy zrobic te spotkanie np w niedziele? tak jakoś po tej rozgrywce co będzie organizowana...bo w piątek bede w Warszawie w dalszym ciągu....
jest to dla mnie osobiście bardzo ważne spotkanie...mam nadzieje ,że przybędziecie licznie... |
|
|
francuz |
Wysłany: Śro 19:00, 27 08 2008 Temat postu: |
|
Ty się chłopie lepiej kuruj a nie spotkania...
Szybkiego powrotu do sprawności! |
|
|
KrOwa |
Wysłany: Śro 10:16, 27 08 2008 Temat postu: |
|
A ile po twoim powrocie mogłoby się odbyć te spotkanie ? |
|
|
Marvel |
Wysłany: Wto 23:13, 26 08 2008 Temat postu: |
|
około 17 ( jak dobrze pójdzie ) wróce z Wawy...eXtremalnie o 18.00 |
|
|
KrOwa |
Wysłany: Wto 23:07, 26 08 2008 Temat postu: |
|
eh wracaj do zdrowia a nie da rady trochę wcześniej niż 18:30 ? |
|
|
zalczyk |
Wysłany: Wto 22:39, 26 08 2008 Temat postu: |
|
Hardcore...
Mnie nie bedzie niestety, bo wyjezdzam do budy właśnie w piątek. |
|
|
Heban |
Wysłany: Wto 22:04, 26 08 2008 Temat postu: |
|
Stary... pełne kondolencje z mojej strony. Obyś jak najszybciej wrócił do zdrowia. |
|
|
kozer |
Wysłany: Wto 21:08, 26 08 2008 Temat postu: |
|
o szit...
szybkiego powrotu! |
|
|
Marvel |
Wysłany: Wto 21:01, 26 08 2008 Temat postu: CHWILOWE KUKU ,SPOTKANIE |
|
Chłopaki...nie wiem kiedy bede w pełni dysponowany...
nie wiem co będzie z najbliższą strzelanką...
Miałem w ubiegłą środę wypadek w pracy w FSO..."na pełnej kurwie" wjechał we mnie facet na wózku widłowym z 300kg skrzynią...przyciął mi lewą stope między dwie takie skrzynie...zabierali mnie do szpitala i takie tam...stopa naszczęcie nie została ucięta...nawet kości nie mam połamanych...tylko chrząstki,skóra pozdzierana i całą paleta kolorów na nodze...lol...
Mam nadzieje ,że kiedyś odzyskam pełną sprawnośc w lewej stopie
Podobno darłem ryja na całą hale...
Proszę wszystkich Hojaków o spotkanie w najbliszy piątek...w godzinach wieczornych np 18.30 ( o 17 wracam z Warszawy)...chciałbym ,żebyśmy zrobili pewne zmiany w systemie drużyny...ogólnej organizacji i reprezentacji "godności" całej drużyny...
Proszę o odzew...
z poważaniem cap.marvel |
|
|